Kaplica zamkowa pw. św. Tomasza Kantuaryjskiego, znana również jako perła gotyku śląskiego czy śląska Sainte-Chapelle, została wzniesiona pod koniec XIII wieku. Jej imponująca architektura znajduje się we wschodnim skrzydle zamku w Raciborzu-Ostrogu, co dodaje jej wyjątkowego charakteru.
Pierwotnie zaprojektowana w stylu gotyckim, budowla posiada dzisiaj nie tylko cechy swojego pierwotnego stylu, ale także widoczne elementy barokowe i neogotyckie, które zostały wprowadzone w późniejszych okresach. Ważnym etapem w historii kaplicy było utworzenie przy niej kolegiaty w latach 1288–1416, ufundowanej przez biskupa wrocławskiego Tomasza II.
Kolejne pożary, które dotykały to miejsce, miały miejsce m.in. w 1519, 1637 oraz 1858 roku, co przyczyniło się do zmian w jej architekturze. Dostrzegalne ślady przeszłości odkryto także w 1988 roku podczas prac renowacyjnych, kiedy to natrafiono na tzw. Mapę Schneidera. Na mapie tej widniał legendarny tunel prowadzący pod Odrą, co wzbudziło duże zainteresowanie historyków.
Warto dodać, że w kaplicy mogły znajdować się relikwie św. Tomasza Becketa lub św. Stanisława, co dodatkowo podnosi znaczenie tego zabytku.
Historia
Kaplica zamkowa pw. św. Tomasza Kantuaryjskiego w Raciborzu powstała w latach 80. XIII wieku, dokładnie między 1288 a 1293 rokiem. Wzniesienie nowego, murowanego zamku dało impuls do budowy tego obiektu, który najprawdopodobniej zajął miejsce wcześniejszej romańskiej rotundy. Prace archeologiczne prowadzone w latach 60. i 80. XX wieku potwierdziły te przypuszczenia. Historyczna świątynia była zobowiązana do czci św. Jana Chrzciciela, co z kolei zostało przeniesione do wspomnianego w źródłach kościoła na Ostrogu, wzniesionego około XII wieku przez Mieszka Plątonogiego. Budowa nowej świątyni musiała odbyć się najpóźniej do 1292 roku, a jej realizację sfinansował Przemysław raciborski.
Wydarzeniem związanym z powstaniem kaplicy było poświęcenie, nad którego przeprowadzeniem czuwał Tomasz II, gdy schronił się w Raciborzu przed księciem Henrykiem IV Probusem. Dokładny moment konsekracji pozostaje nieznany, ale już w 1288 roku biskup wrocławski, Tomasz II, ufundował przy kaplicy kolegiatę, stając się tym samym benefaktorem dla tej społeczności. Opis tej sytuacji znajduje się w Rocznikach, autorstwa Jana Długosza:
„Zgromadziwszy wielkie wojsko zarówno z własnych żołnierzy, jak i zaciężnych, najętych na kontrybucję pieniężną, którą ukarał kościół wrocławski, najeżdża zbrojnie ziemie księcia opolskiego Kazimierza i oblega miasto Racibórz z powodu obecności w nim biskupa wrocławskiego Tomasza i jego kleru…”
U zbiegu losów biskupa Tomasza II oraz księcia Henryka IV Probusa, na miejscu ich pojednania w zlokalizowano pomnik Zgody w Starej Wsi. Wówczas kaplica otrzymała zaszczytne wezwanie św. Tomasza Becketa, a jego relikwie prawdopodobnie zostały przetransportowane na zamek. W skład kapituły wchodziło trzech kanoników i kilku wikariuszy, którzy utrzymywali się głównie z dziesięciny pobieranej z wsi z okolicy księstw raciborskiego, opolskiego i cieszyńskiego.
W początku XIV wieku kaplica zyskała dodatkowe skrzydło, a w 1309 roku wspomniano o ołtarzu św. Małgorzaty. Z czasem, w XIV wieku, obiekt został jeszcze bardziej powiększony o kruchtę. W 1416 roku, z inicjatywy Jana II Żelaznego, kapituła została przeniesiona do kościoła farnego.
W XV i XVI wieku wiele dochodów kaplicy zanikło, co wpisywało się w relację Augustyna Weltzela, który wyrażał ubolewanie nad tą sytuacją:
„Co zaś do dochodów probostwa to wiele z nich w XV i XVI wieku zupełnie zanikło…”
W 1519 roku w wyniku pożaru, podczas którego zamek poniósł olbrzymie straty, kaplica ucierpiała znacznie – zawaliła się południowa ściana i sklepienia. Po tym zdarzeniu rozpoczęto prace odbudowujące, które wkrótce objęły także dodatkowe przybudówki. Po przejęciu zamku przez Austriaków, msze św. nadal się odbywały, co potwierdza Augustyn Weltzel:
„Po wymarciu piastowskiego rodu książęcego księstwa opolskie i raciborskie w 1532 roku przypadły domowi austriackiemu…”
W miarę upływu lat w kaplicy odbywały się regularne uroczystości procesyjne, które niestety zniknęły w wyniku zmian wyznaniowych właścicieli zamku. Gdy teren przeszedł w ręce protestantów, nie można było odprawiać mszy w kaplicy od lat 1542 do 1629, z wyjątkiem procesji Bożego Ciała.
Po wielu zawirowaniach, w XVII wieku, zwiedzający zauważyli barokowy styl w przebudowach kaplicy. Jednakże do końca XVI wieku obiekt ujawniał liczne uszkodzenia. Z tego okresu relacja wskazywała na katastrofalny stan budynku:
„[Kaplica] w czasach wojen całkowicie podupadła i stała się nieczysta…”
W XVIII wieku nabożeństwa w kaplicy zostały wstrzymane, co spotkało się z kontrowersjami. Augustyn Weltzel zaznaczał:
„Pod koniec 1731 roku wyszło cesarskie rozporządzenie do wszystkich kościołów Śląska…”
W 1852 roku kaplica znalazła się w zainteresowaniu mediów budowlanych, które opisały jej unikalne cechy architektoniczne:
„Kaplica jest częścią starego zamku piastowskiego…”
Pomimo kolejnego pożaru w 1858 roku, gdy runęła część budynku, kaplica doczekała się renowacji, która trwała do 1873 roku. W tym czasie wnętrze zyskało nowe elementy dekoracyjne oraz funkcjonalne, a ołtarz św. Tomasza Becketa stał się centralnym punktem świątyni.
W nieco nowszych czasach, 5 grudnia 1953 roku, kaplica została wpisana do rejestru zabytków. Niestety, z powodu braku konserwacji, zaczęła stopniowo ulegać zniszczeniu. W latach 1985-1987 przeprowadzone zostały prace badawcze, co zainicjowało dalszą renowację. W 2001 roku o władzach kościelnych oraz świeckich podjęły decyzję o przywróceniu mszy św. w kaplicy, kiedy to duszpasterską rolę pełnił ks. Jerzy Hetmańczyk z parafii św. Jana Chrzciciela.
Prace związane z renowacją obiektu trwały do 2016 roku, a wydarzeniem ogłoszonym w 2024 roku była decyzja o regularnym odprawianiu mszy, które odbywają się co miesiąc. Dodatkowo, w tym samym roku podjęto ważne kroki do renowacji XIX-wiecznych organów, obiecywane do pracy.
Architektura
Świątynia, razem z zamkowym domem, została dodana do wschodniej części murów obronnych. Jest usytuowana w wschodnim skrzydle budowli, między bramą a głównymi elementami zamku. Kaplica została wzniesiona na miejscu poprzedniego obiektu kultu religijnego i posiada korzenie wolnostojącej struktury. Jej plan oparty na prostokącie rozciąga się na wymiary 8,5 na 13 metrów. Kaplica jest zorientowana, zbudowana z cegły w wątku wendyjskim, otynkowana i wyróżniająca się kamiennymi detalami z ciosu.
Obiekt należy do typu salowego, trójprzęsłowego, a jego sklepienia są zaprojektowane w stylu krzyżowo-żebrowym. Zachodnie przęsło, które ma charakter neogotycki, jest nieznacznie węższe w porównaniu do pozostałych przęseł. Środkowe przęsło charakteryzuje się sześciopolowym sklepieniem, a przęsło wschodnie jest siedmiopolowe, wzbogacone poprzecznym żebrem w tak zwanej osi ściany wschodniej. W dziele zwornika zauważamy neogotycki herb. Żebra w przęsłach wschodnim i środkowym sięgają czasów przełomu XV i XVI wieku, ich przekrój kanonizuje wałek z uskokiem.
W narożach oraz na północnej ścianie można dostrzec szczególne służki w postaci kolumienek, których kapitele posiadają kielichowe formy z końca XIII wieku. Ozdobione są roślinnymi oraz kwiatowymi motywami. Między przęsłami z kolei istnieją potrójne służki, które wzmacniają strukturę. Służki na ścianie południowej pochodzą z przełomu XV i XVI wieku i charakteryzują się szczegółowo profili owanymi kapitelami.
Od strony północnej służki mają modny w XIX wieku wspornik, który zyskał roślinne zdobienia, co może sugerować ich częściową rekonstrukcję w tym okresie. Z kolei służki po stronie południowej sięgają gzymsu, odnajdując się w kontekście obiegu wnętrza na wysokości okien. Okna kaplicy są rozglifione, dzielą się na dwa segmenty i mają dekoracyjne maswerki. Na ścianach bocznych przęsła wschodniego i środkowego zainstalowano dwa dwudzielne ostrołukowe okna, a ściana wschodnia cechuje się dwoma oknami trójdzielnymi.
Wyjątkowy maswerk o motywie rybiego pęcherza, prawdopodobnie poddany rekonstrukcji, można zauważyć tam właśnie. Okna na północnej stronie także wyróżniają się maswerkami z trójliściowym motywem, częściowo rekonstruowanym. Pod tymi oknami umieszczono wnęki na sedilia. Na wschodniej stronie północnej ściany między służkami znajdziemy trzy wnęki zamknięte trójlistnie, otoczone bogato profilowanymi ramami.
W górnej części umiejscowiono trójkątne wimpergi z stylizowanymi żabkami oraz krzyżami o zróżnicowanych kształtach. U podstawy sediliów znajduje się ozdobny gzyms. W północnej stronie środkowego przęsła dostrzegamy przejście do zamku, natomiast w części zachodniej zlokalizowana jest empora o głębokości połowy przęsła. Budowla wspierana jest przez kamienne przypory. Kaplica układa się na dwóch kondygnacjach, złączonych poprzez schody umiejscowione w murze z wschodniej strony.
Górny poziom stanowił miejsce liturgiczne, gdzie umieszczono neogotycki chór muzyczny wsparciający dwie kolumny. Dolny poziom z kolei pełnił funkcje grobowego oratorium Przemysława i jego rodziny, ewentualnie jako miejsce przechowywania relikwii świętych. Choć pierwsza hipoteza wydaje się mało prawdopodobna, gdyż po śmierci Przemysław raciborski został pochowany w dominikańskim klasztorze w Raciborzu.
Krypta pod kaplicą posiada kolebkowo-żebrowe sklepienie, datujące się na drugą połowę XVII wieku, zaopatrzone w dwa filary oraz kielichowe wsporniki przy ścianach obwodowych. W zachodniej części obiektu zlokalizowana jest kruchta. Znajdowała się tam płyta nagrobna Joanny Wilhelminy Ihlee, urodzonej Gröschner, zmarłej w 1790 roku. Płyta ta była marmurowa, z inskrypcją, a ozdobne zwieńczenie przedstawiało słońce.
Wnętrze uświetniało również sześć cynowych lichtarzy, sięgających pierwszej połowy XIX wieku. W muzeum w Raciborzu można podziwiać obraz św. Tomasza Becketa z ołtarza, a także figury św. apostołów, które zdobiły rozebrane sedilia kanonickie.
Na zewnątrz kaplicy, w narożach wschodnich oraz przy zachodnim przęśle, znaleźć można szkarpy trójuskokowe. Kaplica dysponuje trójkątnymi szczytami, a fasada zachodnia jest w stylu neogotyckim, z portalem oraz szczytem przekształcającym się w wieżyczkę zwieńczoną iglicą. Budowla przykryta jest siodłowym dachem z blachy. Kaplica zamkowa, od połowy XIX wieku uznawana za doskonały przykład gotyku śląskiego, nazywana jest również niezwykłą śląską Sainte-Chapelle.
Kapituła
Biskup wrocławski Tomasz II w 1288 roku postanowił utworzyć kolegiatę przy kaplicy zamkowej, zatrudniając trzech kanoników oraz kilku wikariuszy. Pierwszym kanonikiem wybranym do tej ważnej roli był Tylco, który pełnił swoją posługę w latach 1293–1305. Jego imię pojawia się w dokumentach również księcia Mieszka cieszyńskiego oraz Przemysława raciborskiego. Po upływie tego czasu, w dokumentach z 1305 roku możemy zauważyć wzmiankę o Godinie, który również objął funkcję kanonika. Z kolei Przemysł I miał swojego kapelana, nazywanego Jeszkiem, który w 1295 roku był już tytułowany jako kanonik, a kilka lat później, w 1299 roku, mianowano go plebanem rybnickim. Dodatkowo, dokumenty z 1290 roku wspominają kapelana o imieniu Otto. Imiona duchownych sugerują, że mogli mieć korzenie zachodnioeuropejskie. Warto podkreślić, że biskup oraz książę obdarowali prebendy kanonickie dziesięcinami zespołami wiosek z księstw cieszyńskiego i raciborskiego.
W XIV wieku zauważono, że zamek nie był już miejscem stałego pobytu kanoników, ponieważ biskup Przecław nakazał przebywanie na zamku przynajmniej jednego kanonika przez okres roku. Osobą odpowiedzialną za ten obowiązek było nadzorowanie relikwii, sprzętu liturgicznego oraz szat. W 1308 roku, książę Leszek, zadbał o fundację prebendy przy ołtarzu św. Małgorzaty oraz przekazał władzę sądowniczą nad kolonistami zamieszkującymi osadę zamkową w ręce kanoników. Z kolei 27 lutego 1359 roku biskup Przecław postanowił, że ci kanonicy będą podlegać bezpośrednio władzy biskupstwa wrocławskiego. W owym czasie biskup podjął również decyzję dotyczącą wyglądu ich stroju oraz obowiązku corocznego stawania przed kapitułą wrocławską z okazji wspomnienia św. Tomasza. Od kanoników wymagano także składania sprawozdań z działalności fundacji biskupa Tomasza II. Biskup, z kolei, podjął się ochrony prawa kanoników oraz dóbr kaplicy, co zostało ujęte w specjalnym dokumencie, świadczącym o dużej randze raciborskiej kolegiaty na zamku.
Rok 1416 przyniósł istotną zmianę – kapituła została przeniesiona do kościoła farnego, gdzie wówczas pracowało pięciu prałatów, dwunastu kanoników oraz liczni wikariusze. Decyzja o przeniesieniu kapituły była podyktowana rosnącym znaczeniem miasta, które w tamtych czasach przewyższało status samego zamku.
„Wielka była gorliwość w ustanawianiu kanonii, aby mieć okazałe kolegium kapitulne. Kaplica zamkowa dla tego celu była już niewystarczająca; ponadto kanonicy i wikariusze mieszkający w mieście, ze względów na zamknięcie bramy miejskiej i zamkowej, mieli trudności w pilnym i punktualnym odprawianiu nabożeństw. Kiedy stworzono już czternaście kanonii, książę postanowił zwrócić się do biskupa o przeniesienie kapituły kolegialnej z kaplicy zamkowej do kościoła parafialnego.”
Augustyn Weltzel
Mapa Schneidera
W 1988 roku, władze miejskie we współpracy z Kościołem katolickim podjęły decyzję o renowacji kaplicy zamkowej. Prace remontowe ujawniły niezwykłe znalezisko.
Podczas rewitalizacji jednej z wieżyczek na dachu, odkryto mapę, która datowana była na 1843 rok. Mapę tą cechowała dokładność, a także niepowtarzalność, ponieważ odzwierciedlała układ zabudowy miejskiej zarówno z roku 1843, jak i z 1858.
Na mapie znalazły się ręczne adnotacje, które sprawiły, że zyskała ona status historycznego dokumentu. To właśnie dzięki informacjom wprowadzonym przez Roberta Schneidera, który mógł być odpowiedzialny za odbudowę zamku po pożarze, mapa zyskała na wartości.
Schneider zaznaczył na niej także istniejący podziemny tunel, którego początek znajdował się przy starożytnej zamkowej baszcie, a kończył w klasztorze dominikanek. Być może chodziło o legendarną trasę pod Odrą, o której pisał Hyckel.
Relikwie
W kaplicy zamkowej w Raciborzu mogły znajdować się relikwie ukryte na niższym poziomie, które przypisywano św. Tomaszowi Kantuaryjskiemu. Mimo przeniesienia kapituły kolegiackiej do innego kościoła w 1416 roku, społeczność nadal celebrowała w tym miejscu codzienne msze, a także organizowała uroczyste procesje cztery razy w roku, które miały na celu oddanie czci relikwiom zgromadzonym w kaplicy.
Relikwie mogły być związane z angielskim świętym Tomaszem Becketem, który był patronem tego miejsca. Eksponowanie części ciała lub szat patronów w specjalnie wyznaczonych miejscach w kościołach było praktyką popularną, co mogło ułatwić uzyskanie relikwii z angielskiego Canterbury, znanego wówczas jako ważny ośrodek pielgrzymkowy.
Innym możliwym świętym, który miał własne relikwie w kaplicy, był św. Stanisław ze Szczepanowa. Możliwe, że władcy Raciborza, Władysław i Przemysław, zbudowali kult wokół jego osoby. Historia pobożności Przemysława została opisana przez Jana Długosza w jego „Rocznikach”, gdzie podano, że książę z wielkim poświęceniem pielęgnował w swoim sercu pamięć o tym świętym.
Co roku dla uczczenia go [św. Stanisława] w dniu jego urodzin niósł zwykle z zamku raciborskiego do klasztoru dominikanów świecę tak wielką, że przekraczało to jego siły. (…) Kiedy leżał [Przemysł] złożony ostatnią niemocą ukazał mu się św. Stanisław i pocieszywszy życzliwie napominał, by się przygotował do obchodu jego święta. Na jego odpowiedź: – w jaki sposób będę to mógł uczynić skoro jestem słaby i ciężką chorobą przyciśniony? Święty Boży dodał: – Ja ci – powiada – pomogę i dodam sił. Książę Przemysł przyrzeka, że to uczyni i umiera bezpotomnie w wigilię św. Stanisława. Pochowano go w dniu jego święta, chociaż dwaj jego rodzeni bracia: książę bytomski Kazimierz i książę cieszyński Mieszko oraz panowie raciborscy byli temu zdecydowanie przeciwni i chcieli dłużej przechować jego ciało, aby urządzić pogrzeb w innym dniu. Ponieważ jedna książęta i panowie zmienili zdanie, zostaje pochowany w klasztorze dominikanów w Raciborzu, by obchodzić w przyszłości uroczystość św. Stanisława nie co roku, ale bez przerwy.
— Jan Długosz, Roczniki czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego
Relikwie, które mogły być przechowywane w kaplicy, mogły również pochodzić z dawnej romańskiej rotundy, ulokowanej w tym samym miejscu. Warto także wspomnieć o relikwiarzu z fragmentem Drzewa Krzyża, które cieszyło się wówczas dużą popularnością. W skarbcu kościoła znajdował się renesansowy pacyfikał, zawierający szklane kawałki owego drzewa.
Niemniej jednak, autentyczność tych relikwii pozostaje problematyczna. Brak jest jakichkolwiek dokumentów, które potwierdzałyby ich istnienie w przeszłości. Istnieje przypuszczenie, że mogły one zostać zniszczone w pożarze, który miał miejsce w 1519 roku lub podczas reformacji, kiedy to zamek przeszedł pod władzę Jerzego Pobożnego Hohenzollerna. O relikwiach wspominał również Augustyn Weltzel w XIX wieku.
Przypisy
- Kaplica Zamkowa w Raciborzu. Organy zostaną wyremontowane [online], Radio 90, 27.09.2024 r. [dostęp 07.10.2024 r.]
- Na Zamek Piastowski w Raciborzu wracają stałe msze święte. Będą odprawiane w kaplicy. radio90.pl, 27.07.2024 r. [dostęp 07.10.2024 r.]
- Racibórz: zakończył się remont kaplicy na Zamku Piastowskim. wiadomosci.onet.pl, 10.05.2016 r. [dostęp 07.10.2024 r.]
- Paweł Newerla: Dzieje Raciborza i jego dzielnic. Racibórz: Wydawnictwo i Agencja Informacyjna WAW, 2008, s. 38.
- Grzegorz Wawoczny: Zamek w Raciborzu. Racibórz: Wydawnictwo i Agencja Informacyjna WAW, 2002, s. 19.
- Grzegorz Wawoczny: Zamek w Raciborzu. Racibórz: Wydawnictwo i Agencja Informacyjna WAW, 2002, s. 17.
- Grzegorz Wawoczny: Zamek w Raciborzu. Racibórz: Wydawnictwo i Agencja Informacyjna WAW, 2002, s. 18.
- Grzegorz Wawoczny: Zamek w Raciborzu. Racibórz: Wydawnictwo i Agencja Informacyjna WAW, 2002, s. 4.
- Grzegorz Wawoczny: Zamek w Raciborzu. Racibórz: Wydawnictwo i Agencja Informacyjna WAW, 2002, s. 11.
- Grzegorz Wawoczny: Zamek w Raciborzu. Racibórz: Wydawnictwo i Agencja Informacyjna WAW, 2002, s. 13.
- Paweł Newerla: Dzieje Raciborza i jego dzielnic. Racibórz: Wydawnictwo i Agencja Informacyjna WAW, 2008, s. 36.
- Grzegorz Wawoczny: Dzieje zamku w Raciborzu. 23.10.2008 r. [dostęp 08.06.2009 r.]
- Grzegorz Wawoczny: Lochy pod Odrą. 04.08.2008 r. [dostęp 08.06.2009 r.]
- Grzegorz Wawoczny: Zaginione relikwie. 30.08.2008 r. [dostęp 08.06.2009 r.]
- Grzegorz Wawoczny: Szlak sztuki sakralnej ziemi raciborskiej. 27.01.2009 r. [dostęp 08.06.2009 r.]
- Błażej Muzolf: Kaplica zamkowa pw. św. Tomasza Kantauryjskiego. W: Teresa Mroczko, Marian Arszyński (red.): Architektura gotycka w Polsce. T. 2. Warszawa: Instytut Sztuki PAN, maj 1995 r., s. 197.
- Błażej Muzolf: Kaplica zamkowa pw. św. Tomasza Kantauryjskiego. W: Teresa Mroczko, Marian Arszyński (red.): Architektura gotycka w Polsce. T. 2. Warszawa: Instytut Sztuki PAN, maj 1995 r., s. 196.
- Józef Mandziuk: Historia Kościoła katolickiego na Ślasku. T. II: Średniowiecze. Cz. 2. Warszawa: 2004 r., s. 181.
- Tadeusz Chrzanowski, Marian Kornecki: Katalog zabytków sztuki w Polsce. T. VII: Województwo opolskie. Cz. 13: Powiat raciborski. Warszawa: Instytut Sztuki Polskiej Akademii Nauk, 1967 r., s. 34.
- Praca zbiorowa pod redakcją Jana Kantyki: Racibórz: Zarys rozwoju miasta. Katowice: Wydawnictwo "Śląsk", 1981 r., s. 48.
Pozostałe obiekty w kategorii "Inne obiekty":
Zakład Karny Racibórz | TSR Cmentarna | Śląski Oddział Straży Granicznej | Muzeum w Raciborzu | Akademia Nauk Stosowanych w Raciborzu | Budynek sądu w Raciborzu | Kanał Ulga w Raciborzu | Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna im. Ryszarda Kincla w RaciborzuOceń: Kaplica zamkowa pw. św. Tomasza Kantuaryjskiego w Raciborzu